Laska jest przyzwyczajona do takiego traktowania. Mąż impotent przegrał z nią w karty. Dlatego przez cały dzień ciągną ją jak sukę. A im mocniejszy kołek, tym mocniej wbijają go do środka. Tylko cipka jest już tak przyzwyczajona do nowych panów, do obfitości mleka - że nie chce się cofnąć.
Jak fajnie jej się odbijało na jego penisie! Facet po prostu stracił przytomność od tak niesamowitych rzeczy, a ja sam nie odmówiłbym sobie zerżnięcia takiej pięknej wytatuowanej laski. W tym seksie było wszystko: i palcowanie, i doskonałe walenie konia z pięknym obciąganiem z połykaniem, no, po prostu wspaniały seks waginalny, który dał parze możliwość zrelaksowania się po ciężkim dniu)